Foto af Rune Evensen
Artikel

1.100 pracowników zakładów mięsnych otrzymuje wypowiedzenie na e-boksie

„Jest trochę paniki”, mówi mąż zaufania w Danish Crown Ringsted, gdzie prawie 100 kolegów już opuściło ubojnię, a pozostali otrzymują właśnie oficjalne wypowiedzenie umowy o pracę.

Wypowiedzenie na e-boksie.

Właśnie to czeka 1.100 pracowników zakładów mięsnych w Ringsted, jeśli w czwartek 16 maja zalogują się w swojej cyfrowej skrzynce pocztowej.

Oczywiście przedstawiliśmy argumenty, dlaczego uważamy, że ubojni nie należy zamykać.
- Jan Bruno Christensen, mąż zaufania

Nie jest możliwe uratowanie zakładu mięsnego w Ringsted przed zamknięciem. Stało się to jasne po trzecim i ostatnim spotkaniu negocjacyjnym między Danisz Crown a przedstawicielami związków zawodowych w poniedziałek 13 maja.

- Oczywiście przedstawiliśmy argumenty, dlaczego uważamy, ze ubojni nie należy zamykać, ale myślę, ze nikt z nas nie oczekiwał, że uda się zmienić tę decyzję, mówi mąż zaufania Jan Bruno Christensen, zwany „Okruszkiem”(„Krumme”) i dodaje:

- Dlatego też w tym wszystkim nie chodziło tak bardzo o negocjacje dotyczące samego zamknięcia zakładu, ale bardziej o to, w jaki sposób zapewnić kolegom jak najlepsze warunki w okresie przed zamknięciem i później. Poszło okay, ale to strasznie smutne. Wciąż jest mi bardzo przykro, że nasz zakład zostanie zamknięty.

Polscy i afrykańscy koledzy chcą zostać przeniesieni

Negocjacje dotyczące zakładu w Ringsted rozpoczęły się zaraz po tym, gdy planowane zamknięcie zostało ogłoszone 18 kwietnia.

Teraz czeka nas duże i ważne zadanie: zapewnienie 1.100 zwolnionym pracownikom zakładu dobrej przyszłości.

Wciąż jest mi bardzo przykro, że nasz zakład zostanie zamknięty.
- Jan Bruno Christensen, mąż zaufania

Już w tym tygodniu pracownicy mają zdecydować, czy chcą zostać przeniesieni do jednej z ubojni Danish Crown na Jutlandii.

- Około 150 – 200 kolegów jest tym zainteresowanych. Wielu naszych polskich i afrykańskich kolegów nie osiedliło się na stałe tu na Zelandii, więc to głównie oni decydują się na wyjazd, mówi Jan Bruno Christensen.

Zanim podejmą ostateczną decyzję, pracownicy będą mieć możliwość zobaczenia ubojni, kiedy Danish Crown w czerwcu organizuje wycieczki autobusowe do zakładów na Jutlandii.

Koncern ogłosił wcześniej, że w związku z zamknięciem ubojni w Ringsted powstanie do 300 nowych miejsc pracy w Horsens, Herning, Vejen i Blans.

Życzenia odnośnie przyszłości

W nadchodzących tygodniach związek zawodowy NNF odbędzie rozmowy z każdym członkiem związku w miejscu pracy. Rozmowy mają ustalić jakie umiejętności i życzenia co do przyszłości mają członkowie związku i czego potrzebują, by jak najlepiej poradzić sobie po likwidacji zakładu.

Będziemy im towarzyszyć w całym tym procesie, więc nie muszą się o to martwić
- Per Hansen, sekretarz związku w sekretariacie rynku pracy w związku zawodowym NNF

Oprócz tego przedstawiciele a-kasy NNF i doradcy ds. zatrudnienia będą obecni na miejscu w zakładzie w okresie przed zamknięciem w tygodniu 37 i później.

- Mamy nadzieję, że uda nam się pomóc wielu członkom związku załatwić nowe plany na przyszłość jeszcze przed zamknięciem zakładu, ale jesteśmy też naturalnie gotowi pomóc tym, którzy zostaną bez pracy, w wypełnianiu wniosków o zasiłek (ledighedserklæringer) i miesięcznych kart świadczeń (ydelseskort). Będziemy im towarzyszyć w całym tym procesie, więc nie muszą się o to martwić, mówi Per Hansen, który jest sekretarzem związku w sekretariacie rynku pracy w związku zawodowym NNF.

Panika w ubojni

Jednakże łatwo można wyczuć niepewność co do przyszłości na korytarzach zakładu w Ringsted. Około 100 kolegów już opuściło ubojnię.

- Jest trochę paniki. Niektórzy są może trochę impulsywni i chcą odejść, nieważne dokąd. Ale wygląda na to, że większość z nich przemyślała dobrze decyzję o zakończeniu pracy w ubojni. Kiedy patrzę na dane z produkcji i uboju, nie wygląda to dobrze, mówi Jan Bruno Christensen.

Nie ma wątpliwości, że wielu wciąż przeżywa zamknięcie zakładu.
- Jan Bruno Christensen, przedstawiciel związków zawodowych

Jan ma bardzo dużo pracy od kiedy ogłoszono wiadomość o likwidacji zakładu:

- To nie do wiary, jak wielu kolegów puka do moich drzwi. Bardzo dużo osób jest sfrustrowanych. Wielu starszych kolegów przyjęło wiadomość z godnością, ale część z nich nigdy nie pisała CV i miała nadzieję, że ubojnia będzie ich ostatnim miejscem pracy. Nie ma wątpliwości, że wielu wciąż przeżywa zamknięcie zakładu, mówi i dodaje:

- To wywróci ich życie do góry nogami.

To dotyczy także samego Jana. Po 25 latach pracy w ubojni, Jan Bruno Christensen ma zarządzać bankiem ofert pracy (jobbanken) do lutego 2025. Ale zanim to nastąpi, ma uczestniczyć w zamknięciu zakładu we wrześniu.

- Nie będzie nam do śmiechu ostatniego dnia. Zastanawiam się czy w ogóle mam przyjść i się na to narażać..., ale tak, oczywiście przyjdę, mówi.

FAKTY:

11 czerwca: Wewnętrzne targi pracy w ubojni w Ringsted, gdzie przedstawiciele innych zakładów Danish Crown przyjadą z wizytą

18 czerwca: Targi edukacyjne

25 czerwca: Wycieczka autokarowa dla pracowników do zakładów Danish Crown na Jutlandii

13-14 sierpnia: Zewnętrzne targi pracy

13 września: Zakład Danish Crown w Ringsted zostanie zamknięty.